dziś biorę się za odmalowanie i decupage starego kredensu po babci...to już 3 raz jak będe maltretować ten mebel ciągle mi coś nie pasuje pierwsza wersja była dobra potem chciałam zmian i nie wyszło tak jak chciałam /teraz mam przemyślane wszystko:)zedrę farby i pomaluję na biało i ozdobię delikatnie:)mebel stoi na werandzie i wita gości więc musi być ładnie:)przemalowałam także stoli rattanowy który kiedyś stał na dworze odnowiony posłuży jeszcze wiele lat:)
pozdrawiam serdecznie i dziękuję ,że czasem zaglądacie:)
Jestem zwolenniczką nowoczesności, ale te Twoje odnowione meble są śliczne i bardzo mi się podobają.
OdpowiedzUsuń:)dziękuję
UsuńSuper odnawianie starych mebli, zwłaszcza tego kredensu po babci, pamiętam taki u moich pradziadków, jedynie pomalowany na biało, bardzo funkcjonalny. Stolik rattanowy ma świetnie ozdobiony blat. Złota rączka z Ciebie Renatko.)
OdpowiedzUsuńdziękuję kochana jesteś:)mam już zdarty po raz 3 zobaczymy czy ta odsłona będzie lepsza:)buziaki wielkie:)
UsuńObyś tylko nie przedobrzyła z tym zdzieraniem i ponownym malowaniem, drewno też ma swoje " ja".
UsuńUwielbiam odnawiac mebelki, dawać drugie życie... Twoje są sliczne!
OdpowiedzUsuńPodziwiam za umiejętności i cierpliwość,piękny kredens, mebel z duszą! pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńdziękuję:)
Usuń