Szycie zawładnęło mym sercem ,jeszcze mam różne potyczki gdy siadam do maszyny ale w tym tygodniu troszkę się działo.Martwię się aby haft nie poszedł do lamusa,ale co tam trzeba praktykować by się nauczyć:)
Oto Anielica kolejna Zofia:)
A dla KOCHANEGO Wojtusia uszyłam Kota ,ale mu się podoba łapy ciąga najbardziej:)
Wracam do maszyny bo pomysły się rodzą a WAM dziękuję ,że zaglądacie:)
Buziaki
Anielica jest boska :) a kociak cudowny :) super uszytki :)
OdpowiedzUsuńdziękuję cieszę się ,że się podoba:)
UsuńKot nieziemski! Podziwiam )
OdpowiedzUsuńtaki była zamiar:)
Usuńcudowny kot!
OdpowiedzUsuńdziękuję:)
UsuńAnielica swietna a kot powalajacy. pozdrawiam
OdpowiedzUsuńdziękuję miło:)
UsuńKot mnie rozwalił:))) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńmnie chyba też a najważniejsze ,że małego urwiska:)
Usuńcudny,ale kot wymiata
OdpowiedzUsuńOj, widzę, że faktycznie szycie Tobą owładnęło... Anielica wyszła świetnie, ale to kot mnie totalnie zauroczył niesamowity. Jednym słowem to szycie świetnie Ci wychodzi.
OdpowiedzUsuńGratuluję i pozdrawiam serdecznie :-)
oj szyję i to sporo codziennie musi coś powstać:)
UsuńOba dzieła super. I choć wolę mężczyzn to ta Zosia skradła mi serce :D
OdpowiedzUsuńw tych anielicach można się podkochiwać Aniu nawet kobietom:)
Usuńa co tam...
Łamania cudowna ,ale kot to cacko.Serdecznie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńdziękuje bardzo:)
UsuńKot jamnikowy cudny:))))
OdpowiedzUsuńAnielica bardzo fajna,tylko ja bym zmieniła kolor kwiatka bo się zlewa z ręką i w pierwszym momencie myślałam,że materiał z ręki "wystaje":))ale to moja dygresja,a anielica jest Twoja i zrobisz co uważasz:))
dziękuję za uwagi:)
UsuńJa cię podziwiam. Szyjesz naprawdę pięknie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
dziękuję za miłe słowa ,pomału się nauczę:)
UsuńZofia przeurocza! A kociak taki fajny, że sam jego widok wywołuje uśmiech:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
dziękuję Irenko :)
Usuńgroszkowa panienka
OdpowiedzUsuń