Robię zawsze na prezent imieniny dla lekarki syna dla koleżanki dla pani ze szkoły ,wszyscy chyba smarkają więc chyba się przydają:)delikatne spękania i pasta strukturalna:)
dziękuję za komentarze pod karczochem,zachęcam do wyszywania własnie tych wzorków...
Kto nie lubi poniedziałków wszystkiego dobrego i miłego dnia:)
Wszyscy je chcą, bo są przepiękne! Magię tworzysz :)
OdpowiedzUsuńNic dziwnego że wszyscy je chcą, w końcu są przepiękne :)
OdpowiedzUsuńReniu, piękny ten chustecznik, piękny kolor,wysmakowany. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńReniu cudne są Twoje prace. I chusteczniki i wszystkie inne, więc nic dziwnego, że wszyscy są na nie bardzo chętni :)
OdpowiedzUsuńBuziaki serdeczne :)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńChustecznik plus aspiryna i sezon grypowy za nami...
OdpowiedzUsuńSuper pomysł na te chusteczniki:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo fajny chustecznik, na prezent w sam raz:-)
OdpowiedzUsuńMasz rację wszyscy smarkają i potrzebują :) cudny jest :)
OdpowiedzUsuńFajne motto na chusteczniku :)))
OdpowiedzUsuńŚliczny chustecznik. Takie prezenty sprawiają ogromną radość:)
OdpowiedzUsuńściskam cieplutko:)
Dla takiego chustecznika każdy chętnie się zasmarka :)
OdpowiedzUsuńCudnie, że mają wzięcie, wszak sezon jest mocno "smarkaty" ;)
OdpowiedzUsuńOj tak, sezon smarkania i u nas w pełni. A w chusteczkę wyjętą z takiego chustecznika od razu przyjemniej nos wycierać :)
OdpowiedzUsuń