środa, 12 lipca 2017

Jadzia I Władzia:)

witajcie:)
dla koleżanki facebokowej poleciały dwie anielinki ...bo jedna to mało uszyłam duet niech ją strzegą :)







moje ostatnie nieprzespane noce przyniosły kwiatki z foamiranu naoglądałam sie filmików i takie mi wyszły ..nie jestem do końca z tym zaprzyjażniona ale materiałów nie zmarnuję wię zrobiłam 40 szt zajęło i to kilka godz chylę czoła dla tych którzy takie cuda robią :)







pozdrawiam życze wam mniej deszczu i więcej słoneczka:)


14 komentarzy:

  1. Takie Anielice na pewno będą doskonale strzegly, szczególnie ta z czerwona wstazeczka żadnej złej nocy za prog nie wpusci.
    Kwiatuszki podziwiam, ja nadal dojrzewać do foamiranu, po pierwszej próbie leży i czeka.
    Miłego dnia Reniu! :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Anielice przepiekne. co do kwiatków to moja pianka lezy i czeka na lepsze czasy :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne anielinki!
    Podziwiam kwiatuszki, bo ja jeszcze się nie odważyłam na foamiran.

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne anielinki :) A kwiatki z foamiranu wyszły Ci super, sama też jeszcze nie ogarnęłam tego do końca :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Anielice są rewelacyjne! A kwiatuszki wyszły Ci świetnie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękne Anielice , zawsze mi się podobają :)
    Nad tymi kwiatkami to i ja chylę czoła ... mrówcza praca !!

    OdpowiedzUsuń
  7. wspaniały prezent, uwielbiam anioły

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie mogę się napatrzeć, takie są one cudne! :))

    OdpowiedzUsuń
  9. Anielinki są wspaniałe.No i imiona nadałaś im pierwszorzędne:)
    Jak widzę produkcja foamiranowych kwiatuszków idzie pełną parą.Ale paluszki trochę bolą,prawda?:)))

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie wiem która jest którą ale już je kocham:)Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za pozostawiony komentarz:)