witajcie:)
Dzisiaj moje panie zabieram Was do mojej łazieneczki w krórej główną ozdobą są mydełka ...zbieram je w sumie nie wiem czemu jakoś tak wyszło...sama urządzałam zlew wielka misa stoi na starym blacie zrobionym z rozbiórki garażu wszystko oparte na starej ramie od Singierki i półka z palety dosyś małe pomieszczenie by zrobić super zdjęcia...
Każdy coś zbiera ja stare młynki sowy i mydełka :)
Udanego poniedziałku:)
Ślicznie masz urządzoną łazienkę:)
OdpowiedzUsuńPięknie masz Reniu :)
OdpowiedzUsuńJa chyba nie jestem jak każdy, ja nic nie zbieram ;)
Ciekawe zbieractwo :)
OdpowiedzUsuńMnóstwo pozbieranych gadżetów.Pięknie dekorują Twoją łazieneczkę. Musisz miec wiele cierpliwości przy sprzątaniu?!
OdpowiedzUsuńoooo bardzo ciekawie:) a jak zapachniało :)
OdpowiedzUsuńKolejna przydatna informacja o Twojej osobie :) Mydełka ;)
OdpowiedzUsuńSuper...Pachnący pomysł łazienkowy...Pozdrawiam pa....
OdpowiedzUsuńPiękny masz zbiór tych mydełeczek:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZbieractwo to moje drugie imię:))bardzo się muszę pilnować żeby nie popaść w przesadę:))ale mydełka też lubię,tylko mój M nie szanuje "świętości"i co wystawię to on zużyje:)))haha
OdpowiedzUsuńpiękna kolekcja mydełek!
OdpowiedzUsuńBardzo stylowe wnętrze. To sztuka wykorzystać umiejętnie starocie , aby komponowały się z innymi . I te koronkowe obrzeża na półeczkach. Śliczne!
OdpowiedzUsuńOla
Cóż za wspaniały klimat! Piękna łazienka :)
OdpowiedzUsuńdozownik po butelce jacka danielsa podoba mi się :))
OdpowiedzUsuńMasz taka ;niecodzienna' łazienkę, która mi się bardzo podoba.
OdpowiedzUsuńKażdy ma jakieś pasje i coś kolekcjonuje.
Ja bardziej kubki, szklaneczki i magnesy.aa a i aniołki
pozdrawiam