witajcie:)
Kolejny hafciarski poniedziałek się zaczyna do tego mrożno i śnieżnie u nas :)
Oto kot mój tęczowy :)oprawa tymczasowa poczeka do wiosny kiedy sie wybiorę do ramiarza:)
chociaż żle nie jest stoi na komódce syna:)wymiotłam resztki czerwonego i białego i czarnego ale już w tym miesiącu zgłaszałam resztki kot wędruje do Upominków na cały rok u Reni
tu bo Kot jest na 18 lat syna :)
Fela spojrzała jednym okiem i poszła dalej spać:)buziaki i trzymajcie się ciepło:)zmieniłam tło bloga bo nad życie jednak kocham brązy i kolory ziemi:)