środa, 27 czerwca 2018

Anielinka

witajcie:)
Dawno nie było u mnie Anieliczki żadnej więc jest uszyta gotowa skończona wisi w korytarzu:)



dziękuję ,że zaglądacie komentujecie/pozdrawiam/ wczoraj dostaliśmy dużo deszczu nareszcie domokło wszędzie:)trzymajcie się cieplutko lecę robić porzeczki:)

10 komentarzy:

  1. Przecudna anielica, super sukienka.:) U mnie też dopadało. Pozdrawiam Reniu!:)

    OdpowiedzUsuń
  2. świetna anielica, ja w dziedzinie szycia ciut cofnięta jestem ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. wow:)jakie ma gęste włosy:)))super:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wspaniała Anielica :) U mnie codziennie pada :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Anieliczka świetna. I ja zwróciłam uwagę na gęste włosy. Kartki z poprzedniego wpisu urocze. U nas też mamy codzienną dawkę deszczu, choć nie pada obficie. Od razu wszystko inaczej rośnie. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Zadziwiasz różnorodnością, jak nie deseczki, to tacki,jak nie tacki, to anieliczki, jak nie anieliczki, to kuferki i ciągle się coś dzieje a ja się gubię.Pięknie pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  7. wonderful angel :) I miss it every day :)

    ดูหนัง

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za pozostawiony komentarz:)