środa, 14 listopada 2018

z tancerkami

witajcie:)
lubię odnawiać rzeczy drewniane metodą decu tu stara taca kupiona na graciarni w Czaczu:)
serwetka klejona na żelazko:)dziękuję że choć kilka z was zostawia u mnie ślad :)Goldi ma się coraz lepiej :)ale fajnie





12 komentarzy:

  1. Super, że psinka wraca do zdrowia.:) Śliczna taca Reniu.:) Oj chętnie wybrałabym się na klunkiernię... Pozdrawiam milutko.:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Przedmioty, którym się nadało nowe "życie" cieszą bardzo, wiem, gdzie trafiła???????świetna robota pozdrawiam Dusia

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetny wzór, taca wygląda bombowo.:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Reniu, bardzo pomysłowo odnowiłaś tacę. Podoba mi się, bo to moje ulubione kolory ostatnio.Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Reniu najważniejsza wiadomość,że piesek ma się dobrze:)Zobaczysz wszystko wróci do normy:) Podrap go od mojej Lenusi i mnie za uszkiem:)Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Taca bardzo fajnie się prezentuje ^^
    Pozdrawiam! wy-stardoll.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Fajnie, że dajesz nowe życie starym rzeczom :) Taca wyszła Ci świetnie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Stare rzeczy mają swoją "duszę"...a Ty pięknie ją ubierasz na nowo:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Śliczna taca. Dałaś jej nowe życie - piękna jest. Pozdrawiam serdecznie i podziwiam za pracowitość :-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Pięknie wygląda:) super, że nadajesz rzeczą drugie życie

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za pozostawiony komentarz:)