witam was w ostatni hafciarski poniedziałek w 2019 roku /było ich wiele, to ostatni hafcik zaczęty w tym roku /niestety z braku czasu i smutków rodzinnych nie udało mi się skończyć ...przyznam ,że wczoraj po 3 tyg chwyciłam igłę...mam nadzieję ,że wena i reszta się poukłada na dobre:)
dziękuje wszystkim którzy dopingowali mnie w wyszywaniu i podziwiali:)udało mi się wyszyć komplet do choinki u Kasi i 12 hafcików większych wymiarów:)