metamorfoza starej paterki na cukierki:)poleciała do Dusi mam nadzieję ,że jej posłuży:) ta paterka była jedną z pierwszych ozdobionych przedmiotów:)decupage już ze mną jest 7 rok :)
było
jest
ostatnio miłam już wspomnieć ,że odeszła pani która obchodziła 100 lat w święto odzyskania niepodległości :(
pozdrowienia dla wszystkich:)
Śliczna patera, aż żal ją przykrywać.
OdpowiedzUsuńŚwietna patera. Pozdrawiam Reniu.
OdpowiedzUsuńMetamorfoza bardzo udana.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Super...To wpadam na kawkę...
OdpowiedzUsuńŚwietnie ten motyw zagrał z paterą. :) Pozdrawiam BB
OdpowiedzUsuńsama rozkosz -kawka i czekoladki,tylko mało ,żeby nie zakryć piękna
OdpowiedzUsuńBardzo udana przemiana, podoba mi się, chociaż i wersja z makami była urocza :-) Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńOd samego patrzenia jest słodko. Czekoladki są już zbędne. Uroczo!
OdpowiedzUsuńJesteś Mistrzynią :-) Buziaki :-)
OdpowiedzUsuńświetna patera:))
OdpowiedzUsuńSuper pomysł na paterę:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCzekoladki z takiej patery będą na pewno smakować wyśmienicie :)
OdpowiedzUsuńSmakują, a patera cieszy oko i serducho pozdrawiam i dziękuję Dusia
OdpowiedzUsuń