witajcie:)
ostatnia taca z transferem poleciała do Dusi więc jej odsłona :)
i kilka kartek jak zwykle ślubnie bo sierpień to miesiąc ślubny/ja też ślubowałam w tym pięknym miesiącu:)
dziękuję za miłe wpisy pod rowerkiem bardzo motywujące do dalszego wyszywania Marysiu jeszcze ścian mam dopiero 5 lat wyszywam :)
Reniu, takie tace są bardzo praktycznym upominkiem i przedmiotem.Sprawdzają się i w kuchni i na przydomowym spotkaniu w ogrodzie. Karteczki super. Ja też brałam ślub w sierpniu. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPiękne prace Reniu.:) Ja też ślubowałam w sierpniu.:) Pozdrawiam serdecznie.:)
OdpowiedzUsuńFantastyczna taca i jak zawsze piękne kartki :)
OdpowiedzUsuńPiękne prace:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTaca jest cudowna, kartki też, jesteś wspaniałą artystką Reniu! Pozdrawiam! ;)
OdpowiedzUsuńŚliczna taca i cudne karteczki :)
OdpowiedzUsuńŚciskam serdecznie Reniu <3
idealne
OdpowiedzUsuńWitaj Reniu taca jest fantastyczna
OdpowiedzUsuńPiękne prace.
OdpowiedzUsuń