witajcie:)
jakoś przybyło przybywa i niech tak zostanie ręce bolą po ogrodzie ale co tam,,,,
meble się szlifują i malują 4 krzesła zrobione zostały dwa fotele i stół do salonu koleżanki poprzednia wersja też moja praca:)kupione w Czaczu granatowe zyskały nowe oblicze do salonu fryzjerskiego:)
I to jest to co lubię najbardziej- odnowione meble! pięknie wyszły Reniu.
OdpowiedzUsuńBuziaki
Piękne te mebelki, Reniu!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam słonecznie 😃
No no, meble pierwsza klasa! A haft jak zawsze przepiękny :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie sobie poczynasz i to zarówno w kwestii krzyżyków jak i renowacji krzeseł.Buziaki.
OdpowiedzUsuńZnakomite meble Reniu, a i gęsiareczce przybywa krzyżyków.:) Pozdrawiam serdecznie.:)
OdpowiedzUsuńWowww!!!Przepięknie wyszły te mebelki:)W hafciku też się dzieje;)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDałaś mebelkom drugie życie, jesteś Mistrzynią Reniu. Pozdrawiam ciepło! :)
OdpowiedzUsuńReniu brawo !! Twoimi haftami zachwycam się od dawna ale te krzesła to mistrzostwo świata !!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Powodzenia z dziewczyną:) Tak to jest, mimo braku sił, na kilka xxx zawsze znajdzie się siła:)
OdpowiedzUsuń