witajcie:)
chustecznik dawno poleciał na fant na chorego św.p Piotra niestety przegrał walkę /był wspaniały pomoc prawie półtora miliona w około 3 miesiące /ludzie go kochali ,ja osobiście nie znałam ale niech zostanie w pamięci serdeczny i dobry:)
pozdrawiam miło i serdecznie ,życzę wam w zdrowia w tych trudnych czasach:)
Piękny chustecznik!
OdpowiedzUsuńElegancki chustecznik zrobiłaś Agatko. Piękne, stonowane kolory i koronka. Własniej najbardziej lubię z koronką.
OdpowiedzUsuńJa też zrobiłam chustecznik pomalowałam farbą kredową i zrobiłam wyciski z gipsu. Stał w kuchni, pasował do mebli. Ale okazało się, że gips jest nietrwały i pokruszył się podczas wyciągania chusteczek. Także ostrzegam:)) Pozdrawiam także serdecznie:)
Och Reniu, bardzo przepraszam za pomylenie imion. Wcześnie odwiedzałam Agatkę Zinkiewicz i tak poszło...Sorki:)
UsuńPiękny chustecznik i szczytny cel.
OdpowiedzUsuńPrzepiękny chustecznik :-)
OdpowiedzUsuńbardzo elegancki
OdpowiedzUsuńReniu chustecznik piękny:)
OdpowiedzUsuńniestety nie wszyscy wygrywają walkę o życie, a w tych trudnych czasach jest ich coraz mniej
Buziaki
Ty to masz super pomysły:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękny wiosenny i romantyczny chustecznik:) Dużo zdrowia w ten trudny czas:)
OdpowiedzUsuńBardzo elegancki.Uwielbiam takie połączenie z koronką.
OdpowiedzUsuń