witajcie:)
oj te woski stare świece niewypalone resztki czekały ohoho...doczekały sie w chorobie gdy ciut było lepiej zrobiłam po swojemu świece:)
No Reniu rewelacja. Świetny sposób na wykorzystanie resztek, wystarczy tylko nowy knot i stary garnek do rozpuszczenia wosku a no i jakieś niepotrzebne już naczynie. Chyba skorzystam z pomysłu bo starych świec u mnie dostatek.Pozdrawiam
miły nastrój...śliczne
Reniu fantastyczny pomysł- drugie życie wosku i pojemniczków, niby niewiele, a bardzo cieszy:)Buziaki przesyłam, zdrowiej:)
Dziękuję za pozostawiony komentarz:)
No Reniu rewelacja. Świetny sposób na wykorzystanie resztek, wystarczy tylko nowy knot i stary garnek do rozpuszczenia wosku a no i jakieś niepotrzebne już naczynie. Chyba skorzystam z pomysłu bo starych świec u mnie dostatek.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
miły nastrój...śliczne
OdpowiedzUsuńReniu fantastyczny pomysł- drugie życie wosku i pojemniczków, niby niewiele, a bardzo cieszy:)
OdpowiedzUsuńBuziaki przesyłam, zdrowiej:)