sobota, 20 lutego 2016

zaszyłam się na ...

witajcie:)
Szycie zawładnęło mym sercem ,jeszcze mam różne potyczki gdy siadam do maszyny ale w tym tygodniu troszkę się działo.Martwię się aby haft nie poszedł do lamusa,ale co tam trzeba praktykować by się nauczyć:)
Oto Anielica kolejna Zofia:)








A dla KOCHANEGO Wojtusia uszyłam Kota ,ale mu się podoba łapy ciąga najbardziej:)







Wracam do maszyny bo pomysły się rodzą a WAM dziękuję ,że zaglądacie:)
Buziaki

24 komentarze:

  1. Anielica jest boska :) a kociak cudowny :) super uszytki :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Anielica swietna a kot powalajacy. pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Kot mnie rozwalił:))) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mnie chyba też a najważniejsze ,że małego urwiska:)

      Usuń
  4. Oj, widzę, że faktycznie szycie Tobą owładnęło... Anielica wyszła świetnie, ale to kot mnie totalnie zauroczył niesamowity. Jednym słowem to szycie świetnie Ci wychodzi.
    Gratuluję i pozdrawiam serdecznie :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj szyję i to sporo codziennie musi coś powstać:)

      Usuń
  5. Oba dzieła super. I choć wolę mężczyzn to ta Zosia skradła mi serce :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. w tych anielicach można się podkochiwać Aniu nawet kobietom:)
      a co tam...

      Usuń
  6. Łamania cudowna ,ale kot to cacko.Serdecznie pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  7. Kot jamnikowy cudny:))))
    Anielica bardzo fajna,tylko ja bym zmieniła kolor kwiatka bo się zlewa z ręką i w pierwszym momencie myślałam,że materiał z ręki "wystaje":))ale to moja dygresja,a anielica jest Twoja i zrobisz co uważasz:))

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja cię podziwiam. Szyjesz naprawdę pięknie!
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję za miłe słowa ,pomału się nauczę:)

      Usuń
  9. Zofia przeurocza! A kociak taki fajny, że sam jego widok wywołuje uśmiech:)
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za pozostawiony komentarz:)