Tak mnie zafascynował świat maszyny do szycia ,że co rusz muszę coś uszyć ,raz wychodzi mi lepiej raz gorzej,trzeba ćwiczyć po prostu:)buziaki i dobrego dnia:)
Aniołki są bardzo piękne, może kiedyś i ja takie zrobię, ale na razie podziwiam twoje prace. ___________________________________ Pozdrawiam serdecznie!!! http://hafciarkablog.blogspot.com/
Kochana Anielice przepiękne. Uwielbiam takie szyjątka. Pozdrawiam cieplutko, Kaśka:)
OdpowiedzUsuńładne anielice, uważaj bo one wciągają i będziesz szyć i szyć:-)
OdpowiedzUsuńWspaniałe!
OdpowiedzUsuńŚliczne Anielinki :)
OdpowiedzUsuńKochana ale lecisz z tymi postami :) Fajne anieliczki
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Cudne :)
OdpowiedzUsuńŚliczne!
OdpowiedzUsuńPiękne są! Nie wiem czy to Marta, czy Aldona, ale ta w jaśniejszej sukience bardzo mi się podoba
OdpowiedzUsuńWspaniałe, zastanawiam się tylko gdzie znajdujesz tyle czasu.......pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńjakie urocze damy
OdpowiedzUsuńPrześliczne są!!!
OdpowiedzUsuńściskam
Śliczne :) Przymierzam się do uszycia choć jednej :)
OdpowiedzUsuńPiekne sa te twoje anielice. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAniołki są bardzo piękne, może kiedyś i ja takie zrobię, ale na razie podziwiam twoje prace.
OdpowiedzUsuń___________________________________
Pozdrawiam serdecznie!!!
http://hafciarkablog.blogspot.com/