kolejny hafciarski poniedziałek wita słoneczkiem i wysoką temperaturą/weekend minął jak z bicza trzasł a między innymi dlatego ,że wczoraj był wspaniały dzień spędzony u Marysi z bloga tu StopChwilka /ależ to sympatyczna babeczka mądra zdolna zorganizowana :)dzieli nas tylko 80 km więc koniecznie musiałyśmy się poznać/lubię Marysię za jej gust estetykę prac, a w domu jej poczułam się jak u najlepszej przyjaciółki a odjeżdżając jak od najlepszej siostry: )dziękuję Marysiu raz jeszcze ,dla całej rodzinki wspaniałej za miły dzień:)i do zobaczenia wkrótce:)dziękuję za przydasie i inne domowe przysmaki:)
Ślicznie wygląda oprawiony :)
OdpowiedzUsuńPięknie oprawiony haft :) Ależ Wam zazdroszczę takiego spotkania :)
OdpowiedzUsuńSuper to Wasze spotkanie,chętnie bym dołączyła:)))obrazek piękny,ja na moj z oprawy czekam juz drugi tydzień
OdpowiedzUsuńWidać, że miło spędziłyście czas. Podziwiam za xxx, panna śliczna!!! Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńObraz piękny, piękny, a spotkanie jak widać odjazdowe....przetarłaś szlak mi będzie łatwiej ha ha, więc do piąteczku Reniu buziaki Dusia
OdpowiedzUsuńPiękny ten obraz, nastawiałaś się tych krzyżyków, oj nastawiałaś, ale efekt rewelacyjny.
OdpowiedzUsuńP R Z E Ś L I C Z N Y H A F T :)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTo pięknie, że spotkały się w realu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
CUdny :)
OdpowiedzUsuńAch jo obraz i spotkanie swietne !!!
OdpowiedzUsuńHaft po oprawie wygląda jeszcze ładniej.:) Miło Was widzieć takie radosne.:) Pozdrawiam serdecznie!:)
OdpowiedzUsuńOprawiony wygląda przepięknie :)
OdpowiedzUsuńPiękny haft i oprawa. Super spotkanie.
OdpowiedzUsuń