piątek, 27 lipca 2018

tace inaczej

witajcie:)
znowu u mnie coś z niczego dostałam takie deseczki odpad od karmnika ja zrobiłąm dwie tace na dwa kubeczki może trzy będzie na upominki :)no lubię ten decu teraz w te letnie dni bardziej ozdabiam cokolwiek niż haftuję ta nocka była gorąca spać nie da się na poddaszu:)ech






buziaki na gorący piątek:)pozdrawiam wszystkich urlopowiczów:)

7 komentarzy:

  1. Wyglądają przepięknie :)
    Oj wiem co o tym, sami śpimy na poddaszu...

    OdpowiedzUsuń
  2. Reniu, u Ciebie to się nic nie zmarnuje :) Śliczne tace :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zjawiskowe tace, bardzo mi się podobają pod każdym względem. <3

    Upał mnie męczy, myślałam, że mi dziś żywcem rękę spali podczas podlewania kwiatów na balkonie...

    Pozdrawiam, miłych dni życzę. <3

    OdpowiedzUsuń
  4. bardzo ładne tace zrobiłaś:))

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne są obie, ale z niebieskim motywem bardziej się mi podoba.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za pozostawiony komentarz:)