niedziela, 14 lutego 2021

dziewczyna 3

 witajcie:)my=usze przyznać że haft stanął w miejscu ,który pokazuje ,,,robię karczochy bo coś trzeba ale do haftu mam obrzydzenie totalne...problemy z kręgosłupem spędzają sen z powiek...ech życie 

zobaczcie choć tyle





pozdrawiam walentynkowo my odpoczywamy niedzielnie ...dzień jak dzień:)

6 komentarzy:

  1. Ojej już jest pięknie!!!Trzymaj się Reniu:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Reniu cudowny ten hafcik, szkoda żeby stał się UFOkiem ale nic na siłę.
    Dużo zdrówka życzę
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękny haft powstaje, Reniu!
    Dużo zdrowia Ci życzę :-)
    Odezwę się niedługo...

    OdpowiedzUsuń
  4. No, ale haft pierwsza klasa, boski i mega ciekawy, taka czysta perła, cudo. Całym sercem życzę zdrówka. Mnie tez kręgosłup potrafi zdenerwować, a to przez pracę, ćwiczę ten koci grzbiet  i pomaga. Pozdrawiam i jeszcze raz życzę zdrówka, won wszelakie bóle, WON!!!! <3

    OdpowiedzUsuń
  5. Reniu jest super...Pozdrawiam pa...

    OdpowiedzUsuń
  6. No aż mi się nie chce wierzyć ,że haft Ci zbrzydł:)))zrobisz trochę karczochów i wrócisz do haftu:)))przynajmniej ja tak mam,haftuję naprzemiennie z szydełkowaniem:)))

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za pozostawiony komentarz:)