dopadła mnie bezsenność ...może przez ból, który mi towarzyszy od 2 miesięcy bolą mnie pięty stawy ech szkoda gadać chociaż tu mogę zajrzeć i oko pocieszyć u Was na blogach tyle pięknych rzeczy powstaje...wczorajszej nocy powstały mydełka z decu Felicja towarzyszy mi w pracy dzień i noc:)
raczej nie przepadam za ozdobami świątecznymi, ale takie pachnące pudełeczka stawiam w łazience:)fajnie,że zaglądacie chociaż na chwilkę dziękuję za komentarze:)
Jesteś niesamowita:))
OdpowiedzUsuńfajne takie upominki
OdpowiedzUsuń;0)
UsuńZdrówka Ci życzę...jestem instruktorem fitness itd, więc wiem, jakie potrafią być męczące takie dolegliwości. Masuj często stopy wygrzewaj w ciepłej kąpieli i smaruj maściami rozgrzewającymi. I jak najczęściej kładź je wysoko ,kiedy lezysz:) Stawy nie lubią jesieni, po prostu ;)
OdpowiedzUsuńMydełka cudności....i jak się pięknie prezentują:)
Uściski serdeczne:)
będę słuchać Twoich porad:)
UsuńŚliczne mydełka, na pewno są świetną ozdobą łazienki :) A o stawy trzeba dbać, wiem coś o tym, na bóle dobrze pomaga żel z wyciągiem z goździka korzennego. Ja smaruję nim kręgosłup i kolana, na prawdę polecam :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
dzieki za rady:)
UsuńJak mi brakuje mojego pomocnika:)))Cudna Felicja:)))
OdpowiedzUsuńwierzę Ci Franuś był cudowny:)
Usuńsliczne mydelka i super kompleciki jak zawsze.. Zycze szybkiego powrotu do zdrowia . Dbaj o siebie.Pozdrawiam cieplutko . Sliczny ten Twoj pomocnik.
OdpowiedzUsuńdziękuję:)
Usuńbardzo podoba mi się taki pomysł
OdpowiedzUsuńdzięki:)
Usuń