zawsze gdy wyruszam w odwiedziny przewodnia częścią staje się jakiś drobiazg upominek :)oczywiście tym bardziej jak staje się u progu takiej duszy artystycznej jak Kinga jej kolorowy lawendowy dom ,tym bardziej zobowiązuje...i tak powstała niciarka koszyk dla niej :)
hafcik powstał na kanwie 14 wyszyty nićmi dmc:)
koszyczek wręczony myślę ,że Kingę ucieszył...w sobotę następna wizyta a Ja nic jeszcze nie wymyśliłam ?....
pozdrawiam wszystkich zaglądających do mojego małego świata:)
zapraszam na II candy Kobiece:)
Pani Kinga na pewno będzie zachwycona.
OdpowiedzUsuńCudnego dnia kochana:)
bardzo mi sie podoba :)
OdpowiedzUsuńKoszyczek wyszedł prześliczny!
OdpowiedzUsuńŚlicznie to skomponowałaś :)
OdpowiedzUsuńPiękny ten koszyczek
OdpowiedzUsuńBardzo fajny miałaś pomysł na ten koszyk.Prezent na pewno się spodoba:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAle fajny. Ślicznie go wymyśliłas.
OdpowiedzUsuńNiciarka jest fantastyczna!
OdpowiedzUsuńSuper koszyki na małe drobiazgi rewelacyjne :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Kochana , cudna niciarka o nie spotykanym kształcie. W dodatku to wyszyte K jest super - lawendowe K dla lawendowej dziewczyny :)
OdpowiedzUsuńjaka jest śliczna
OdpowiedzUsuńPiekny prezent. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWspaniały prezent przygotowałaś. Koszyk jest śliczny. I jakie ładne hafty. Czy tę laleczkę też sama robiłaś?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :-)
laleczka jest od gumki do włosów...troche czekała na swój udział:)
UsuńBardzo mi się podoba. W ogóle fajnie jest patrzeć jak ktoś do zwykłego przedmiotu dodaje "duszę". W kolejce po candy juz stoję, a jakże.
OdpowiedzUsuńZapraszam też na Powoluśku, bo i u mnie małe przed-wiosenne rozdanie
najpiękniejszy prezent jaki dostałam :)
OdpowiedzUsuńperełka w mojej pracowni :)
dziekuje Ci jeszcze raz Renia za czas jaki poświęciłaś w przygotowanie tego cuda :)
:)
UsuńAle super pomysł na prezent. Haft piękny, kolor cudny (uwielbiam fiolety) a ta lalunia na tym koszyku jaka słodka. Fantastyczny koszyk!
OdpowiedzUsuńPrześliczny prezent , Kinga na pewno zachwyca się nim każdego dnia , szczególnie że niciarka jest w jej ulubionych odcieniach fioletu:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCzasem znajduję niciarki na targach staroci,ale albo są poza zasięgiem cenowym ,albo tak zniszczone,że się nie opłaca brać za nie:)))
OdpowiedzUsuń