takie cudo mi ostatnio wpadło w ręce ...koleżanka wie że zbieram wszelkie orzydasie był to odpad z produkcji karmników...bez dna sama owalna tubka długo nie czekała na swoje przeznaczenie powstał wazonik dla mamy dobiłam dno i jest na sztuczne kwiatki ozdobny wazonik z mega piekną serwetką letnią:)
uwielbiam takie metamorfozy a wy?
miłej soboty papa...
ściełam juz moc lawendy ale pachnie
Faktycznie, cudo :)
OdpowiedzUsuńŚliczny wazonik, bardzo lubię roślinne motywy
OdpowiedzUsuńŚliczny wazonik. Piękna dekoracja na stole.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :))
Dlatego lubię decu :) Można zrobić z niczego coś pięknego :)
OdpowiedzUsuńCiekawy wazonik :) Lawenda...ach!
OdpowiedzUsuńRewelacyjny wazonik:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńi powstało coś z niczego,brawo
OdpowiedzUsuńSztuką jest zrobić coś z niczego i Ty tą sztukę opanowałaś perfekcyjnie.
OdpowiedzUsuńbardzo ładny wazonik
OdpowiedzUsuńŚliczny wazonik. czasem mam pomysł co zrobić ale nie wiem jak się za to zabrać.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
super wazonik:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam robić coś z niczego...nieraz ludzie wyrzucaja takie skarby ze mnie aż serce boli, dużo spaceruję z psem, ostatnio widzialam na smietniku super, zdrową paletę, ja nie rozumiem jak mozna taki slarb wyrzucic, albo fajny fotel...zrobilabym z niego wspanialy kwietnik...problem w tym,ze wstydzę się tak zbierac po śmietnikach wyrzucone rzeczy ale tych dwóch to przezyc nie mogę, żaluję, moglam po spacerze podjechac autem i zabrac, głupia ja....wazonik cudny.
OdpowiedzUsuńŚliczny :) Taki delikatny
OdpowiedzUsuńSuper pomysł :) bardzo podoba mi się jak dobrałaś motyw! Wyszło delikatnie i lekko :)
OdpowiedzUsuń