sobota, 24 czerwca 2017

wazonik

witajcie:)
takie cudo mi ostatnio wpadło w ręce ...koleżanka wie że zbieram wszelkie orzydasie był to odpad z produkcji karmników...bez dna sama owalna tubka długo  nie czekała na swoje przeznaczenie powstał wazonik dla mamy dobiłam dno i jest na sztuczne kwiatki ozdobny wazonik z mega piekną serwetką letnią:)



uwielbiam takie metamorfozy a wy?
miłej soboty papa...
ściełam juz moc lawendy ale pachnie




14 komentarzy:

  1. Śliczny wazonik, bardzo lubię roślinne motywy

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczny wazonik. Piękna dekoracja na stole.
    Pozdrawiam :))

    OdpowiedzUsuń
  3. Dlatego lubię decu :) Można zrobić z niczego coś pięknego :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciekawy wazonik :) Lawenda...ach!

    OdpowiedzUsuń
  5. i powstało coś z niczego,brawo

    OdpowiedzUsuń
  6. Sztuką jest zrobić coś z niczego i Ty tą sztukę opanowałaś perfekcyjnie.

    OdpowiedzUsuń
  7. Śliczny wazonik. czasem mam pomysł co zrobić ale nie wiem jak się za to zabrać.
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Uwielbiam robić coś z niczego...nieraz ludzie wyrzucaja takie skarby ze mnie aż serce boli, dużo spaceruję z psem, ostatnio widzialam na smietniku super, zdrową paletę, ja nie rozumiem jak mozna taki slarb wyrzucic, albo fajny fotel...zrobilabym z niego wspanialy kwietnik...problem w tym,ze wstydzę się tak zbierac po śmietnikach wyrzucone rzeczy ale tych dwóch to przezyc nie mogę, żaluję, moglam po spacerze podjechac autem i zabrac, głupia ja....wazonik cudny.

    OdpowiedzUsuń
  9. Śliczny :) Taki delikatny

    OdpowiedzUsuń
  10. Super pomysł :) bardzo podoba mi się jak dobrałaś motyw! Wyszło delikatnie i lekko :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za pozostawiony komentarz:)