Jak tylko jestem na Mazurach zajeżdżam do Dusieńki :)Pogoda dopisała było śmiechu i rozmów ,tematów bez liku jakbyśmy się znały od lat,oczywiście zostałam obdarowana licznymi łakociami i podjęta obfitym obiadkiem na zamówienie pierogi z mięsem ,na chwilkę dieta poszła w kąt:)
Dziękuję Ci Dusieńko za wspaniałe popołudnie i do następnego razu:)ściskam
skrzynki maluje koleżanka Dusi Zosia z http://galeriazosi.blogspot.com/
Dziekuje Ci kochana za te piękną serwetę jedną ze skrzyneczek i reszta twoich cudeńiek:)
Reniu tylko Ci pozazdrościć takich spotkań!!!Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńoj tak Jadziu miło miło było,i spotkań planujemy więcej:)
UsuńReniu tylko pozazdrościć takich spotkań i tego "dogadywania się" :)
OdpowiedzUsuńa skrzynko WOW! te niebieskie istne cuda!
Pozdrowionka przesyłam
istne cuda te skrzynki zaglądnij do Galerii Zosi ,aż mi szkoda na dwór postawić,hi:)
UsuńCudne prace!
OdpowiedzUsuńcudeńka
UsuńPogodę miałyście rewelacyjną :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
pogoda marzenie urlopowa raczej
UsuńDusieńka ma cudowny ogród :) Ach jakże Ci zazdroszczę tego spotkania :) pięknie zostałaś obdarowana :)
OdpowiedzUsuńfajnie się zobaczyć:)nadajemy na tych samych falach z Dusią
UsuńCudowne są takie spotkania... Super Panie:)
OdpowiedzUsuńbuziaki
dziękuję Natalia:)
UsuńReniu, kolejne blogowe spotkanie w realu, świetnie to wszystko wygląda. Nie tylko Ty z Dusią tak się spotkałyście i coraz więcej dziewczyn tego doświadcza. Miłych następnych spotkań, a skrzyneczki, szydełkowe prace rewelacyjne.)
OdpowiedzUsuńoj wspaniałe Danusiu te spotkania wspaniałe:)
UsuńSzybka Jesteś,kiedy tyle zrobiłaś fotek? oczywiście czekam lipca ściskam Dusia
OdpowiedzUsuńTy parzyłaś kafkę a ja pstryku pstryku...
Usuńbuziaki
Zosia naprawdę pięknie maluje te skrzyneczki :)
OdpowiedzUsuń