ostatnie gęsie wydmuszki ozdobiłam tymi samymi uroczymi kureczkami :)
dzisiaj pędzę na ostatnie zajęcia do dzieciaków bo od poniedziałku strajk więc trzeba było przesunąć terminy:)dziękuję za wasze miłe słowa jeżdże do szkoły ponad 5 lat:)trzymajcie się cieplutko:)
Reniu, pięknie ozdobiłaś wydmuszki. A moje czekają na swoją kolej ale to w przyszłym tygodniu za nie się zabiorę. Pozdrawiam i życzę udanego spotkania z dzieciaczkami.
OdpowiedzUsuńReniu cudne te kurki !
OdpowiedzUsuńPowodzenia w szkole
JESU!PODZIWIAM CIĘ ZA ENERGIĘ:)))NA CO TY DZIAŁASZ???ENERDŻAJRES JAKIŚ CZY CO??PODEŚLIJ TROSZKĘ:)))BO JA JAK WYPLUTY KAPEĆ:))
OdpowiedzUsuńWspaniałe jajeczka. Miłego weekendu życzę.
OdpowiedzUsuńCudne jaja, przepiękne. Jak dla mnie idealne, ozdobione, ale nie za bardzo :-) Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńświetne te jajeczka!Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńCudne jajeczka Reniu :)
OdpowiedzUsuńświetne te jaja :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńWyszły bardzo oryginalne,piękne jajca:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń