witajcie:)
zimny mrożny poranek nie zapowiadał takiej niespodzianki popołudniu:)gdy wróciłam do domku czekała na mnie paka na pół garderoby,i same cudowności mogłabym tak wyciągać i wyciągać co jedna to lepsza niespodzianeczka od Anstahe:)
dziękuję Ci Danusiu,że jesteś i okazałaś dla mnie wielkie serce:)a oto same dobra od niej...
wszystko pięknie dopracowane i jeszcze do zrobienia dla mnie transferki i szkatułeczka bombki:)ech radość wielka:)brak mi słów na dzieło ,które mi dałaś te bzy są przepiękne:)dziękuję serdecznie:)
Reniu, a nie wspomniałas o przepięknym komplecie, który mam od Ciebie. Dzięki za Twoje serducho!!!
OdpowiedzUsuńto nie ma porównania z Twoim dziełem :)
UsuńSliczne prezenty dostałaś:)
OdpowiedzUsuńprześliczne:)
UsuńIleż cudowności! Pozazdrościć;)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńPiękne skarby, aż buzia się uśmiecha z takich dobroci :)
OdpowiedzUsuńbanan z twarzy nie znika:)
UsuńGratuluję wspaniałego prezentu.
OdpowiedzUsuń:) dzięki
Usuńserce za serce:)))a Danusia to kochana dziewczyna:)))
OdpowiedzUsuńjuż wiem i ja :)
UsuńWspanialy prezent otrzymalas. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńśliczności znam tego Anioła :)
OdpowiedzUsuńcudowności dostałaś !!!
OdpowiedzUsuńto miłe ,że takie anioły stąpają jeszcze po ziemi :)
Ty tez jesteś jednym z nich :)
pozdrawiam lawendowo :)
:) :) :)
Usuń