piątek, 9 lutego 2018

deseczka mediowa

witajcie:)
Taką deseczkę  i kilka przydasi poleciało w ramach odgadnięcia haftu ,który skrywałam na tamborku  dla Iwonki wiem ,że już dotarła mogę więc pokazać:)




Troszkę dzisiaj przymroziło /a u was?jak sie czujecie po pączkach przyznać się kto ile?ja żadnego jak obiecałam sobie :)buziaki do następnego wpisu:)

15 komentarzy:

  1. Ciekawa deseczka:-) Ja skusiłam się na dwa pączki, bo może w cycki pójdzie;-) Pozdrawiam cieplutko:-)

    OdpowiedzUsuń
  2. No wiesz, a gdzie tradycja, ale nie martw się ja zjadłam za Ciebie bo wszmałam aż 5szt. były przepyszne, a decha w dechę ściskam Dusia

    OdpowiedzUsuń
  3. U mnie od ubiegłego piątku mróz i śnieg cały czas :) pączki były dobre nie odbiły się na zdrowiu :) decha super!

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajna, taka nietypowa. Pączki? No cóż też sobie obiacałam ... ale złamałam się zjadłam 1 sztukę ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Deska rewelacyjna :) A ja pączki zjadłam, chociaż nie powinnam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Super deseczka :) pączusie były , raz w roku być musiały ;)Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Deseczka wyszła obłędnie. Ja miałam zamiar zjeść wczoraj jednego, ale stanęło na jednym gryzie. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Fajny pomysł na dekorację:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Reniu, dziękuję pięknie!
    Już sobie wisi i cieszy oczy :-)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za pozostawiony komentarz:)